Pracownik dla wielu firm jest dziś filarem działalności. To od niego w dużej mierze zależy wypracowany dla pracodawcy dochód, warto więc od czasu do czasu zwiększać ich możliwości i usprawniać procesy, za które odpowiadają. Jest jednak sporo przedsiębiorców, którzy boją się inwestować w ludzi swoje pieniądze, bo nigdy nie mogą być pewni na jak długo osoba zatrudniona zdecyduje się pozostać w firmie. Jednak jeśli pracodawca nie zdecyduje się na szkolenie pracownika, firma nigdy nie zacznie się rozwijać.
Zwiększanie kompetencji pracowników
Odpowiednio dobrane szkolenia wpływają korzystnie na rozwój pracownika i zwiększają jego wiedzę oraz motywację. Jeśli firma w dużej mierze opiera się na pracy ludzkiej, umiejętnościach pracowników oraz ich tempie wywiązywania się z obowiązków, szkolenia są im niezbędne. Wielu pracowników w miejscu pracy najbardziej ceni sobie możliwość pięcia się po szczeblach kariery i ciągły rozwój. Jeśli pracodawca im tego nie umożliwi, zaczynają czuć, że w danym miejscu nie mogą liczyć na docenienie i zaczynają szukać tego dla siebie gdzie indziej. Pracownik musi czuć, że pracodawca go docenia, bo w przeciwnym razie poczuje się zbędny.
Inwestowanie i zwiększanie zarobków
Inwestowanie w pracownika to działanie strategiczne. Oddelegowanie go na szkolenia sprawia, że nabywa nowe umiejętności i wiedzę, która może następnie wykorzystać w swoim miejscu pracy. Jeśli dzięki szkoleniu będzie pracował szybciej albo dokładniej, to pracodawcy się to opłaci. Pracownik sprawdzający się lepiej jest dla przedsiębiorstwa cenny, bo nie ma go konkurencja, a do tego przekłada się na wyższe zarobki dla firmy. Bez względu na to, w jakim dziale pracuje, im więcej jest w stanie od siebie dać, tym lepiej wszystko funkcjonuje. Każda rozsądna firma wie, że pracownik musi się szkolić, żeby nie zostać w tyle.
Ryzyko zawsze istnieje
To normalne, że pracodawca boi się o utratę wyszkolonego pracownika, ale w tym samym czasie nie powinno się przez to rezygnować ze szkoleń. Pracownik, który stoi w miejscu, cofa się względem konkurencji, która rozwija się bez przerwy. Nie można oczekiwać, że pracownik na własną rękę zacznie się szkolić, bo będzie to dla niego nieopłacalne, a jeśli już zacznie to robić, to zapewne po to, żeby dostać się do miejsca, w którym będzie dostrzeżony i zarobi więcej. Oszczędzanie na szkoleniach to nie tylko tracenie wartości na rynku, ale także w oczach pracowników, którzy czują, że ich szef nie jest nimi w ogóle zainteresowany.